Szczecińska nocka 2004

4/5 grudnia 2004 r.

W nocy z 4 na 5 grudnia 2004 roku, dzięki uprzejmości MZK Szczecin, STMKM zorganizowało nocny przejazd specjalny po szczecińskiej sieci tramwajowej pod nazwą „Szczecińska nocka 2004”. Tym razem głównym założeniem imprezy było objechanie miasta solową „stopiątką” w historycznym malowaniu – czyli wagonem 105N o numerze taborowym 720 z zajezdni Pogodno.

Wyjazd z zajezdni nastąpił ok. godz. 22:15. W pierwszej kolejności udaliśmy się przez Turzyn i ulicę Krzywoustego na przystanek Dworzec Główny PKP, gdzie odbył się nasz pierwszy „fotostop”. Dla jego uatrakcyjnienia, wjechaliśmy ostrożnie na nieużywany środkowy tor przed dworcem i stojąc na nim przepuściliśmy ostatnie liniowe tramwaje (6 i 3) zmierzające na Pomorzany. Po ich odjeździe mogliśmy już spokojnie wycofać na tor prowadzący w kierunku Pomorzan i pojechać w dalszą drogę. Nasz wagon zaczął więc cofać i… niestety podczas cofania zawadził ślizgaczem pantografu o element sieci trakcyjnej, po czym nastąpił bardzo widowiskowy efekt pirotechniczny w postaci jednoczesnego błysku i huku, a sam pantograf bardzo mocno zmienił swój kształt… W ten oto sposób ziściło się porzekadło znane w kręgach miłośników transportu: nie ma imprezowania bez zatrzymania. My jednak byliśmy dopiero na starcie naszej nocnej eskapady, a tu nasz wagon przestał się nadawać do dalszej jazdy. Jednak przecież dla chcącego nic trudnego, więc po szybkich roboczych konsultacjach telefonicznych z kierownictwem zajezdni Pogodno, nasz motorniczy udał się taksówką (za zebrane naprędce składki od uczestników imprezy) do zajezdni i przyjechał z powrotem do nas już technicznym wagonem 4N (nr tab. 027). Następnie odbyły się manewry, po czym nasza uszkodzona „stopiątka” pojechała przez Pomorzany na „haku” technicznej „enki” z powrotem do zajezdni. W zajezdni Pogodno podmieniliśmy nasz uszkodzony wagon 720 na wagon 105N o numerze 716, którym to wyruszyliśmy sprzed zajezdni w dalszą drogę. Nie udało nam się już zrealizować całej trasy zgodnie z planem, jednakże odbył się zaplanowany wcześniej grill na pętli Głębokie, jak również odbyły się fotostopy w kilku innych ciekawych miejscach (między innymi przy Wałach Chrobrego oraz przy nieczynnej od ponad dwóch miesięcy zajezdni tramwajowej Niemierzyn). Reasumując należy stwierdzić, że impreza ta była jedną z najbardziej atrakcyjnych naszych nocnych imprez.

Tekst: Robert Łubiński
Foto: Marek Pawlukowicz