Pożegnanie wagonów 102Na

28 lutego 2007 r.

Przez niemalże 36 lat, od 13 grudnia 1971 roku, woziły pasażerów w Szczecinie. Wraz z zakupem wagonów KT4Dt stało się jasne to, że nadszedł ich koniec. Stopniowo przez cztery miesiące wypierane przez Tatry – 28 lutego 2007 roku wyjechały ostatni raz liniowo. Mowa o „stodwójkach”, czyli przegubowych wagonach 102Na.

Ten ostatni dzień był wyjątkowy, liczne grono miłośników z naszego miasta spotkało się w ostatnim kończącym służbę wagonie 102Na #601’’ (3/7) uczestnicząc w kilku ostatnich kursach. Nie zapomniało o nim także Szczecińskie Towarzystwo Miłośników Komunikacji Miejskiej, które wraz z Miejskim Zakładem Komunikacyjnym postanowiło wyróżnić ostatni wagon w sposób symboliczny, w podziękowaniu za lata służby dla mieszkańców naszego miasta. Na burcie wagonu pojawił się napis „Ostatni wagon liniowy 102Na w Szczecinie 1971 – 2007”, natomiast w trzech kursujących ostatniego dnia „stodwójkach” (o numerach 601’’603’’ i 611’’) znalazły się okolicznościowe ulotki przypominające historię tych zasłużonych wagonów.

Wśród 35 osób, które wiedziały, że jadą liniowo tym wagonem po raz ostatni, panowało przygnębienie. Każdy wspominał historię „przegubów”, był czas na wymianę swoich poglądów dotyczących wagonów. Uczestniczyliśmy również w fotostopach na pętlach Pomorzany i Las Arkoński. Każdy, kto chciał, mógł po raz ostatni uwiecznić na fotografiach to, co już się nigdy nie powtórzy i mimo że zdarzyło się lekkie opóźnienie w stosunku do wyznaczonego rozkładu, to motorniczy nie narzekał, bo wiedział, że ta chwila jest wyjątkowa. Dopiero na ostatniej prostej, czyli alei Wojska Polskiego, zaczęło do nas docierać, że jesteśmy historycznymi, bo ostatnimi pasażerami tego tramwaju, łezka w oku nie była niczym nadzwyczajnym. Ostatni przystanek, zwrotnica i o 23:40 znaleźliśmy się u kresu podróży – przy zajezdni Pogodno. Ktoś w wagonie powiedział mądre słowa: „Tutaj zaczynały swoją karierę i tu ją skończyły”.

Po opuszczeniu wagonu jeszcze trójkątowanie, ostatnie zdjęcia przed ostatnim wjazdem i tak skończyła się era „jamników” w Szczecinie – wagonów, które będziemy wspominać z sentymentem. Krótko po północy rozeszliśmy się do domów, smutni bo coś ważnego odeszło. Jednocześnie z iskierką nadziei, że może kiedyś jeden z tych wagonów pojawi się na linii turystycznej lub też znajdzie się w ekspozycji Muzeum Techniki i Komunikacji. 28 lutego 2007 roku stał się datą historyczną, którą będziemy wspominać jeszcze bardzo długo.

Tekst i foto: Paweł Pieńkowski